top of page

O sygnałach myśliwskich krótka rozprawa...



Natenczas Wojski chwycił na taśmie przypięty

Swój róg bawoli, długi, cętkowany, kręty

Jak wąż boa, oburącz do ust go przycisnął,

Wzdął policzki jak banię, w oczach krwią zabłysnął,


Zasunął wpół powieki, wciągnął w głąb pół brzucha

 I do płuc wysłał z niego cały zapas ducha,

I zagrał: róg jak wicher, wirowatym dechem

Niesie w puszczę muzykę i podwaja echem.

Umilkli strzelcy, stali szczwacze zadziwieni

Mocą, czystością, dziwną harmoniją pieni.

Starzec cały kunszt, którym niegdyś w lasach słynął,

Jeszcze raz przed uszami myśliwców rozwinął;

Napełnił wnet, ożywił knieje i dąbrowy,

Jakby psiarnię w nie wpuścił i rozpoczął łowy…


Fragment narodowej epopei, a dokładnie Księga IV traktuje głównie o łowach jakie panowie bracia zorganizowali by upolować niedźwiedzia. Ważnym bohaterem tej Księgi jest Wojski, przyjaciel i daleki krewny domu Sopliców, który na pierwszy plan wychodzi grając na bawolim rogu, rozpoczynając oficjalnie polowanie...


Sygnalistyka myśliwska jest obecna w łowiectwie chyba od czasów neolitycznych. Najstarsze, odnalezione piszczałki wykonywane z kości czy rogi, mają około 30 tysięcy lat. Sygnalistyka wtedy, była elementem ułatwiającym komunikację między myśliwymi. Człowiek, fizycznie słabszy od łownej zwierzyny, zaobserwował zapewne u drapieżników, jak skuteczne może być polowanie w grupach. Wykorzystując swoje przewagi tj. inteligencję, opracował pierwsze sygnały, które wprowadzały komunikację, nadawały polowaniom określony plan i wymuszały określone zachowania u łowców.


Sygnalistyka łowiecka dzisiaj to zestawienie trzech ważnych elementów, jakimi są: komunikacja, tradycja i sztuka. W dzisiejszych czasach na różnych uroczystościach łowieckich podziwiamy występy zespołów sygnalistów, którzy odgrywają znane i miłe myśliwym melodie.

Sygnaliści są na polowaniach zbiorowych, by grając na sygnałówkach nadawać polowaniu odpowiednią rangę i powagę godną tego wydarzenia oraz przemienić polowanie w łowy.

Dziś, rzadziej niż na bawolim rogu, gra się na odlanej z mosiądzu trąbce. Obecnie najpopularniejszym instrumentem jest sygnałówka, zwana nadal tradycyjnie rogiem myśliwskim, wzorowana na XIX wiecznych sygnałówkach niemieckich, ale występują również przejęte z Francji pafrosy, wielkie trąby stosowane w polowaniach z koni.


Dzisiejsze łowiectwo odziedziczyło wiele sygnałów myśliwskich, które urozmaicają myśliwym polowania zbiorowe i nadal swym brzmieniem przekazują pewną informację.



Pobudka - jak sama nazwa wskazuje, sygnałem tym budzimy łowiecką brać w czasie kilkudniowych łowów. To znak, że zaraz zaczynamy poranne polowanie!


Zbiórka myśliwych - informuje nas o konieczności stawienia się na zbiórce, frotem do prowadzącego polowanie. Za moment nastąpi odprawa rozpoczynająca lub podsumowująca polowanie.


Powitanie - Po przywitaniu Kniei i zgromadzonych Myśliwych prowadzący zarządza odpowiedni, uroczysty sygnał powitania na łowach!


Apel na łowy - sygnał rozpoczynający polowanie. Może być grany przed każdym miotem i po skończonej przerwie. Jest to swego rodzaju obrzędowy sygnał informujący o rozpoczynaniu łowów.


Naganka naprzód - sygnał ujęty w przepisach łowieckich informuje kierownika naganki, że wszyscy są na stanowiskach i czas ruszać!


Zakaz strzału w miot - sygnał ujęty w przepisach łowieckich informuje myśliwych, że naganka jest bardzo blisko linii i zakazuje się strzelania w miot nawet do wcześniej zezwolonych gatunków zwierzyny!


Rozładuj broń - sygnał komunikający koniec pędzenia. Można zejść ze stanowiska.


Posiłek - pewnie jeden z najbardziej wyczekiwanych sygnałów na polowaniach zbiorowych, zapraszających myśliwską brać na śniadanie!



Sygnały pokotu (zgodnie z hierarchią zwierzyny występującej w Naszych łowiskach).

Pokot jest tradycyjnym elementem polowania, w czasie którego oddajemy hołd ubitej zwierzynie. Myśliwi stają frontem do ułożonej na prawym boku zwierzyny, którą ułożono w hierarchii, wraz z wręczonym zwierzynie ostatnim kęsem (z wykluczeniem drapieżników) , czyli odłamanym kawałkiem gałęzi lub krzewu, przy którym padł zwierz i pieczęcią. Myśliwi stoją pełni powagi z bronią na ramieniu i odkrytą głową. Prowadzący polowanie nakazuje odegranie hymnu, dla każdego upolowanego na danym polowaniu zwierza.


Jeleń


Dzik


Sarna

Lis


Zając


Pióro



Król Polowania - dekoracja króla polowania, czyli myśliwego który upolował najwyżej w hierarchii uplasowanego zwierza na danym polowaniu.



Król Pudlarzy - dekoracja dla kolegi, który musi jeszcze potrenować na strzelnicy :) Zwyczajowo melodia ta sama co dla Króla Polowania ale grana na samych ustnikach.


Koniec polowania - sygnał, który zamyka pewną historię. Koniec polowania Koledzy, czas wracać.



Uroczystym a wręcz hymnem Myśliwych jest sygnał Darz Bór. Na podstawie kilku źródeł, dowiaduję się, że sygnał może być grany po rozpoczęciu polowania jako "dobra wróżba" nadchodzących łowów by wyprosić Bór o jego Dary oraz na jego końcu. Drugą okazją gdy grany jest hymn myśliwych są uroczystości łowieckie o charakterze podniosłym i publicznym, np. ślubowania, jubileusze, święta łowieckie czy ostatnie pożegnania.


Darz Bór oraz wszystkie sygnały pokotu jako jedyne wymagają ściągnięcia nakrycia głowy przez Myśliwych!


Jak widać, polowanie to nie tylko czynność związana z gospodarką łowiecką i zarządzaniem populacją dziko żyjącej zwierzyny (tak jest to rozbudowana administracja hodowlana, regulowana przez Prawo Łowieckie w ramach Ustawy). Myśliwi nie mogą być zachłanni i pazerni, jest to wbrew etyce łowieckiej i takie zachowanie jest piętnowane. Działamy zgodnie z planem gospodarki łowieckiej, które budowane są w oparciu o wieloletnie plany hodowlane, konstruowane i synchronizowane z wieloletnimi planami hodowlanymi w innych częściach kraju. To dzięki takim działaniom możemy podziwiać piękno polskiej dzikiej przyrody i cieszyć się z obcowania z naszą rodzimom fauną.

Polowania, to wiekowa tradycja, która kultywuje zwyczaje, język i muzykę. Łowiectwo jest stylem życia ale przede wszystkim jest elementem historii człowieka, czy to się komuś podoba czy nie. W przypadku Polski, jest elementem dziedzictwa narodowego, opisywanego przez poetów, kultywowane przez pokolenia. Jest skarbem narodowym, którego należy bronić i strzec.


Darz Bór!

©2021 by Koło Łowieckie nr 1 "Jarząbek" w Ostrowcu Świętokrzyskim. Stworzone przy pomocy Wix.com

bottom of page